niedziela, 18 września 2011

winnica

Kiedy właściciel winnicy w przypowieści Jezusowej zaczął najmować pracowników przez cały dzień, umówił się ze wszystkimi o denara i zaczął wypłacać im dniówkę, tak tym pierwszym co pracowali i znosili trud dnia i jak tym ostatnim, którzy pracowali kilka godzin.
Ci pierwsi zaczęli mieć pretensje do właściciela o to, że niesprawiedliwie wypłaca, bo przyznał im taką samą sumę jak tym ostatnim.
Z ludzkiego punktu widzenia taka kalkulacja jest niesprawiedliwa, ale nie u Boga. W księdze Izajasza czytamy, że ,,myśli Moje nie są myślami waszymi, ani drogi Moje drogami waszymi"- mówi Pan.
Bóg jest jak ten właściciel winnicy: daje Siebie w całości tyle samo, nie dzieli swego bóstwa na ,,kawałki" nie jest tak że jeden dostanie całego Jezusa a inny tylko Jego część. Wszyscy dostajemy po równo, Bóg każdemu daje całego Siebie w 100%.